---


Po żądaniu spójrz
w oczy. Choćby własnemu

odbiciu
piłeczki. Czego żądasz

po, czemu żądasz nie po
prawnie, ale w odbłysku, strachliwy

zajączku? Czemu przeraża
cię każda event-tułalność,

każde u-
godzenie wolności w imię

i znamię schematki? Co wiesz
o zjadaniu języka

do krwi, krwartalnika
Pod żadnym pozorem? I czy (p)ozór

chlapie tylko komunałki, w komunalnym przed-
pokoju liczb -- wykładników potęg, cyfrografów?

Komentarze