Balladno Bezdumne


(obraz: Jerzy Górecki z Pixabay)


Balladno Bezdumne

Bachtinowi

to miasto jest grobowcem mojej
skóry; kołysze
mnie biodrami wymizerowanych
tramwajów w gwiazdozbiorze przejedzonych trolli
i busów. przystanek, gdzie wsiadam, zawsze jest

nie ten,
na którym pasażerowie czytaliby rozkłady jazdy
z moich linii papilarnych. grzebię

ich więc w koszu na śmieci, a potem śmieję
się w głos; a właściwie – na wiele głosów.

jak prawdziwy mot(et)*.


* motet – średniowieczny i późniejszy utwór wokalny na wiele głosów; mot (fr.) – słowo (inspirowani teorią Michała Bachtina poststrukturaliści francuscy twierdzili, że każde słowo jest polifoniczne – różne głosy w ich obrębie tworzą np. różne wcześniejsze sposoby ich użycia).


Komentarze