***

rozkminiam
Cię --

żar. rozkalkulowuję

przejrzystość kalek,
jakimi wszyscy jesteśmy, kalko-

mani od siedmiu
boleśności. niebo-

leśnie przekładam środek Cię(ż)-
kości na drugą

stronę, jak na-
leśnik. re:

wers jare-sen-Ty-
mentalnie zmieniasz

oblicza.

Komentarze